sobota, 6 listopada 2021

Liane Moriarty "The Hypnotist's Love Story" "Apples Never Fall"

 


Autorka:  Liane Moriarty 

Tytuł:  "The Hypnotist's Love Story"





 






Autorka:  Liane Moriarty 

Tytuł:  "Apples Never Fall"


Bardzo lubię styl pisania Liane Moriarty i optymizm towrzyszący każdej powieści Autroki. Mimo tego, że poruszane tematy nie należą do błahych. Podoba mi się sposób budowania fabuły: czytelnik na początku dostaje słodki obrazek rodziny, albo pojedyńczego bohatera, by w toku rozwoju akcji przekonać się, że nie wszystko jest tak piękne, jak mogłoby się wydawać. 


W "Apples Never Fall" poznajemy rodzinę Delaney. Joy i Stan mieszkają sami, bo ich czwórka dorosłych dzieci wyprowadziła się już dawno temu. Spędzają życie na emerturze, po tym jak sprzedali prowadzą przez nich wiele lat szkołę tenisa. Joy marzy wnukach, a Stan rozpamętuje byłego ucznia Harrego, obecną gwiazdę kortów tenisowych, który niespodziewanie przed wielu latu opuścił szkołę Delaneyów. Pewnego dnia wieczorem do domu bohaterów puka nieznana dziewczyna i zostaje z nimi na dłużej. Akcja zagęszcza się, gdy Joy Delaney znika bez śladu, a policja zmierza do aresztowania Stana, jako głównego podejrzanego w sprawie. Historia nie mrozi krwi w żyłach. Znając sposób pisania Autorki, można podejrzewać, że wszystko skończy się dobrze. Ale to wcale nie sama sprawa zagnięcia jest najważniejsza. Interesująca jest postawa każdego z dzieci: kto wierzy, że tata jest winny, kto z kim trzyma sztamę, kto o kim ma jakie zdanie. Wśród czwórki rodzeństwa to już mamy różne sojusze i przymierza, co bardzo urozmaica akcję. Wspaniała lektura z przesłaniem, że być może nie zawsze jest dokładnie tak jak checmy, ale to nieważnie, bo i tak jest dobrze!

"The Hypnotist's Love Story" to dla mnie gatunek lekkiej i przyjemnej, ale jednocześnie nie uwłaczającej rozumowi, lektury. Dodam, że po zakończeniu szukałam nawet hipontyzerów w miejscu gdzie mieszkam i oglądałąm ich strony internetowe. Bardzo ciekawe! Główna bohaterka Ellen O'Farrell jest hipontyzerką i prowadzi swój gabinet w odziedziczonym po dziadkach przepięknym domu przy samej plaży. Bardzo chciałaby związać się kimś na dłużej i gdy spotyka Patrica czuje, że ten związek może się udać. Okazuje się, że jednak, że ukochany ma stalkera w postaci byłej dziewczyny. Mało tego Ellen zna tę osobę bardzo dobrze. W miarę rozwoju akcji i docierania do głębszych motywacji poprzedniczki Ellen, zaczynamy obdarzać ją empatią i trochę bardziej rozumieć jej zachowanie. 


Wspaniale spędzony czas z każdą z tych książek.


Gorąco polecam.


Moja ocena: 5/6


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz