Autor: Joanna Bator, Artur Golec
Tytuł: "Wyspa łza"
Społeczny Instytut Wydawniczy Znak, styczeń 2014
Z bólem serca piszę kilka słów o tej książce. Niecierpliwie na nią czekałam, bo Joanna Bator to jedna z moich ulubionych pisarek. Ale niestety zawiodłam się strasznie. Książkę przeczytałam do końca, tylko z szacunku do Autorki. Generalnie męczyłam i nudziłam się straszliwie. Istnieje też ewentualność, że przesłanie książki do mnie w ogóle nie dotarło, mówiąc krótko niczego z przekazu Autorki nie zrozumiałam. Joanna Bator czepia się słów "zniknęła bez śladu" i wyrusza na Sri Lankę, aby ustalić co się stało z Sandrą Valentine - amerykańską turystką, która zaginęła kilka lat temu. Niestety nic poza tym o tej książce z siebie nie wykrzesam. Ale polecam recenzję Moniki z Lubimy czytać.
Mimo totalnego zawodu, jaki sprawiła "Wyspa łza" podobnie jak Monika czekam na kolejną powieść Joanny Bator.
Moja ocena: 3/6
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz